background cover of music playing
Eehe - Guzior

Eehe

Guzior

00:00

03:57

Similar recommendations

Lyric

Mati to przechuj

Mati to przechuj jest nadal (EEHE), a obok Krzychu jest wariat

Dużo się przy wódce gada

Byleby bez głupot, lipa mieć za przywódcę gada

Aha, żadne nieprawdziwe słowo nie pada mi z ust

Żadnego nie puszczę na wiatr

Jakby mi gra się nie trzęsła w rękach, i tak nie puszcze pada

Nawet jak ten słodki dym mi otumania

Zmysły, to trzy buchy, padam

Jak jestem już zajebany of course, jak nie - puszczę pawia

Wtedy jestem w trybie "szybuj, nie lataj", eehe, wybór nie lada

To moje uro! Jak ktoś ma podobnie

To niech piją zdrowie i wpisujcie miasta

Dziwnie mi się pisze teksty ostatnio

Jakbym widział krzyżówkę w hasłach

Co tam się dzieje na scenie, to prawie nie wiem

Czekaj, może przykucnę, zbadam

Nie chcesz, to nie lub mnie, nara

Sensu innego już życiu nie nadam

I nie chce, ej, nie chcesz, to nie lub mnie, nara

Czasami łapie ten vibe, co przelatuje mi koło ucha

Czasami łapie ten vibe, co przelatuje mi koło ucha

Czasami łapie ten vibe, co przelatuje mi koło ucha

W zależności, kogo słucham w tym momencie, kogo słucham

Czasami łapie ten vibe, co przelatuje mi koło ucha

Czasami łapie ten vibe, co przelatuje mi koło ucha

Czasami łapie ten vibe, co przelatuje mi koło ucha

W zależności, kogo słucham w tym momencie, kogo słucham

Na pewno nie tylko sativa i indica piętno tu mi odcisnęła

Czasami muszę, bo czasami to już mi

Aż kurwa piszczy w uszach od ciśnienia

Wypierdalać wszyscy i problemów od dziś nie mam

Albo to nabyte albo mam te psychozy w genach

Czy może nie mam?

To chyba jasne, bo czasami błysnę czymś fajnym

I nie muszę wychodzić z cienia

Poza tym mam wstręt do światła

Więc ogarniam nawet, jak łatwo ci przychodzi ściema

Wszystkie twoje rady, sugestie

Problemy w większości to szczerze obśmiewam

Jakbyś łbie miał czasami na głowie stresy

Co ja mam, to obyś nie miał

Znowu toczysz melanż?

Czuję to, bo od tego gówna pot się zmienia

Piję sodę, smakuje jak szczyny chyba

A potrzeba mi oczyszczenia

Uff, chyba zacznę biegać

Po tym wszystkim, z czym miałem znów do czynienia

Nie znam wielu lekarstw na to

Ale od tego jednego znikają już mi oczy niemal

Zero litości, z pewnością nie wezmą mnie na oczy szczeniąt

Patrząc na te ładne mordy, nie mogę ukryć obrzydzenia

To, czy się nam uda - to nieważne, życie i tak toczy się nam

Suka mi mówi, żebym poszedł po rozum do głowy

Ty suko, już tam byłem i nic nie ma

Czasami łapie ten vibe, co przelatuje mi koło ucha

Czasami łapie ten vibe, co przelatuje mi koło ucha

Czasami łapie ten vibe, co przelatuje mi koło ucha

W zależności, kogo słucham w tym momencie, kogo słucham

Czasami łapie ten vibe, co przelatuje mi koło ucha

Czasami łapie ten vibe, co przelatuje mi koło ucha

Czasami łapie ten vibe, co przelatuje mi koło ucha

W zależności, kogo słucham w tym momencie, kogo słucham

- It's already the end -