background cover of music playing
Aquapark - SB Maffija

Aquapark

SB Maffija

00:00

02:37

Similar recommendations

Lyric

Oo, Żabson, uwielbiam Żabson

On ma taką super ksywę, żabaa...

Karol, karol

Co? Totalnie nic...

Mama nie chciała żebym kradł, chciała żebym jadł

Tata mówił bym się uczył, na ulicy leży hajs

A nigdy nie byłem głupi wie to rodzina i skład

Rzucili mnie na głęboką wodę, dziś mam aquapark

I nie będę kurwa kradł, będę kurwa jadł

Ciągle korzystam z nauki, zwiedzę cały kurwa świat

Bo nigdy nie byłem głupi, wie to rodzina i skład

Rzucili mnie na głęboką wodę, dziś mam aquapark

Mama nie chciała żebym kradł, chciała żebym sobie wziął

Tata mówił bym się uczył nie zapierdalał jak on

Nie mogę patrzeć na groupies, nie widzę w nich swoich żon

Nie mogę patrzeć na ludzi, nie widzę w nich swoich mord

Lecimy do ciepłych krajów

Ej z nami suki, które mówią ja nie pani-maju, ej

Muszę odpoczywać, bo przeszedłem już przez harówę

Żyłem tak ziomalu, bez pierdolonego planu B

Pogoda pod psem to CHWDP

Daje miłość dla podwórek

Każdy ziomal nie jest wilkiem

Bo wiedzą jak skończył czerwony kapturek, czerwony kapturek

I znowu pytają ich dlaczego mają takie małe oczy, albo takie duże, hę?

Wydzwaniaj papugę

Mama nie chciała żebym kradł, chciała żebym jadł

Tata mówił bym się uczył, na ulicy leży hajs

A nigdy nie byłem głupi, wie to rodzina i skład

Rzucili mnie na głęboką wodę, dziś mam aquapark

I nie będę kurwa kradł, będę kurwa jadł

Ciągle korzystam z nauki, zwiedzę cały kurwa świat

Bo nigdy nie byłem głupi, wie to rodzina i skład

Rzucili mnie na głęboką wodę, dziś mam aquapark

Mama nie chciała żebym kradł znała stres sądowych spraw

Bo pamiętam jak brat wpadł, gdy wyjmował radia z aut

Ja też w końcu mordo wpadłem jak kradłem z empiku rap

Dzisiaj w tym samym empiku to udzielam se wywiadu

Mama może dziś spokojnie spać, bo jestem na legalu

Tata może dziś spokojnie spać, bo nie skończę jak bankrut

Ja też mogę dziś spokojnie spać, lecz nie obok tych maniur

Kręcą się tu tylko puste rury, tak jak w aquaparku

A Żabson i mama na jednej tu spali wersalce

Teraz gdy do Wawy wpada, kupuje jej Gianni Versace

Wydaje legalnie hajsy za pracę, spokojnie Mami zapłacę

Bo wole wydać dwa koła dla Mamy na szmatę

Niż wydać dwa koła na szmatę

Mama nie chciała żebym kradł, chciała żebym jadł

Tata mówił bym się uczył, na ulicy leży hajs

A nigdy nie byłem głupi, wie to rodzina i skład

Rzucili mnie na głęboką wodę, dziś mam aquapark

I nie będę kurwa kradł, będę kurwa jadł

Ciągle korzystam z nauki, zwiedzę cały kurwa świat

Bo nigdy nie byłem głupi, wie to rodzina i skład

Rzucili mnie na głęboką wodę, dziś mam aquapark

- It's already the end -