background cover of music playing
Jestem Tymek - Floral Bugs

Jestem Tymek

Floral Bugs

00:00

03:25

Similar recommendations

Lyric

Joł z tego się wywodzę, zrobimy to szybciutko, może na raz

Raz, dwa, będzie szczerze

Ja, odmówiłem walk we Freak'ach, czego nie żałuję teraz

Bo nie dla mnie konferencja u Malika czy Boxdela

Ponoć jestem oryginał, nawijam jak weteran

Lecz nie widzę się w tym świecie, jak hejtów w moich DM'ach

Jestem Tymek i nie piję, bo robię za dużo krzywdy

Było w szyję, do odcinek i szukałem wszędzie winnych

Było w kinol, potem w kimę nie leciałem, bo wolałem kokainę

A jak kiedyś się napiję, możesz nazwać mnie przegrywem

Jestem Tymek i jestem wrażliwy, dosyć często płaczę

Jеstem Tymek i mam dość słuchania jaki ma być facet

Jеstem Tymek, a czasami wolałem być Floral Bugs'em

Były chwile, długie chwile, gdzie czułem, że mam dwie twarze

Były chwile, kiedy nie wiedziałem, kim naprawdę jestem

Chciałem zabić w sobie wszystko, co dziś uważam za piękne

Jestem Tymek i mam sztos dziewczynę, w sumie narzeczoną

Będziesz najlepsza żoną, nieważne co gdzieś pierdolą

Jestem Tymek, jestem Floral Bugs - dziś tworzymy jedność

Poznałeś moje imię i w procencie moją przeszłość

Jak myślą, że przespałem chwilę, mogłeś się jebnąć

Bardziej niż być w mainstreamie, jara mnie niezależność

Jestem Tymek i się dawno pogodziłem

Że jestem trochę inny i że nie jestem Eminem

Jestem Tymek i chcę zbudować rodzinę

I się nie dopasuję, bo dzisiaj już nic na siłę

Jestem Tymek, a FG to moje szczyle

Jak już zauważyłeś, nie przyszedłem tu na chwilę

Jestem Tymek i niech to wybrzmi

Jestem Tymek i jestem autentyczny

Jestem Tymek - bardzo oryginalny tytuł

A mogłem być Kazimierz, Rafał, Paweł albo Tytus

Ale jestem Tymek, od nocnika po nocny klub

Takie dostałem imię, takie doniosę do szczytu

Jestem Tymek i się na nowo narodziłem

A było w chuj momentów, gdzie czułem, że tracę siłę

Nie jestem influencer i nie umiem w ładne story

Bo czasem lubię błyszczeć, a czasem mnie to pierdoli

Bo pół życia udawałem typa, który miał być fajny

A, tu już nie ma beatu

Bo pół życia udawałem typa, który miał być fajny

Bywam wredny i zazdrosny, i nie jestem idealny

Bywam nerdem i fajtłapą, i nie jestem biało-czarny

Mam problemy, a na co dzień nawet miewam głos jak Alvin

Bo pierdolę bycie macho i toksyczną męskość

Czasami jestem mały Tymuś i mnie przykryj kołderką

A czasem na sparingu kładę typa lewą ręką

Jak dbasz o bliskich, to jesteś facetem na pewno

Czasem nie wierzę, że żyje ze mną tu ta kobieta

Bo od poznania myślałem, że będziesz mi uciekać

Choć wiem, że moje panikarstwo czasem Cię odstrasza

To boję się Cię stracić i dlatego tak przepraszam

Jestem Tymek i jestem dumny z siebie dzisiaj

Jestem Tymek i zrobiłem album życia

Jestem Tymek i się dawno pogodziłem

Że jestem trochę inny i że nie jestem Eminem

Jestem Tymek i chcę zbudować rodzinę

I się nie dopasuję, bo dzisiaj już nic na siłę

Jestem Tymek, a FG to moje szczyle

Jak już zauważyłeś, nie przyszedłem tu na chwilę

Jestem Tymek i niech to wybrzmi

Jestem Tymek i jestem autentyczny

- It's already the end -