background cover of music playing
Z Wami - Kaz Bałagane

Z Wami

Kaz Bałagane

00:00

04:04

Similar recommendations

Lyric

AP always flexin'

Spójrz na mnie, prawie trzy dychy

Król podziemia, kiedy dałem lipę?

Narkopop, czy może Lot, ryju?

Ty słuchalnej nie masz nawet pół płyty

Stary styl ciebie bardziej jarał?

Słuchaj dalej sobie starych rzeczy

Szczerze? Lachę na to wypierdalam

Jak na PR i na parę innych rzeczy

Bengerów mam może z siedemdziesiąt

Penge mielę tu cały miesiąc

Dziwko, błyszczę tu jak Dembélé

Chwila, moment, tylko jej wyślę pesos

Co tam typiaro od bólu dupska?

Miałem być na dnie, jak ekipa z Kurska

Patrzcie na mnie jak zdobywam wszystko

Ty sama będziesz, jak stara kurwa

Nie chcę z wami walić jebanego drina

Szmata klei się, bo się porobiła

Mi nie klei się, każda z wami chwila

Rób mi przejście, jak idę się rozwijać

Nie chcę z wami walić jebanego drina

Szmata klei się, bo się porobiła

Mi nie klei się, każda z wami chwila

Rób mi przejście, jak idę się rozwijać

Żadna ilość serduszek nie poczuwa, bym czuł się jak celebryta

Nawet, gdy sprzedawca w Żabce o kolejne premiery pyta

Gdy sąsiad pyta, i gdy ona pyta, czy też może zagrać na klipach

Nie zawracaj dupy, idź tam komuś ssać w za dużych figach

Nie pamiętam, że trzeba rozliczyć PIT'a, ja to nie mam czego rozliczać

Ten towar jest bez podatku, ten towar jest na ulicach

Jestem nową nadzieją dla sceny,

lecz nie pojawiam się tam, gdzie przebieg (nie, nie, nie)

U was brak jest testosteronu, tutaj smażą się krwiste kotlety

Chcecie ze mną foto? Potem mówić, że jestem wasz ziomek

A byliśmy ze sobą tak blisko,

jak stąd promem na Karlskrone, dla mnie jesteś abonent

Tylko, cichociemny jestem, z Jackiem robimy tylko bengery

Zajęliśmy tron, gdy was zajmowały afery

Nie chcę z wami walić jebanego drina

Szmata klei się, bo się porobiła

Mi nie klei się, każda z wami chwila

Rób mi przejście, jak idę się rozwijać

Nie chcę z wami walić jebanego drina

Szmata klei się, bo się porobiła

Mi nie klei się, każda z wami chwila

Rób mi przejście, jak idę się rozwijać

Duży bałagan, czas te sprawy ogarniać

Latać na falach, zbierać na płetwy Jordana

Złote poroże, nie świeci, jak nie świeci obroża

Ludzie nijacy na forze, mówią mi jak na blokach żyć

Dziś legalnie robię dym, ty masz problem, no to wyjdź

Monotematyka, bloki, weed

Dzwoni kuzyn, co to SKRRT?

Jestem w tym imbą bez eski

Nie chcę być jakiś, chce być pierwszy

Mówię rapem, nie przez fejsy

Zło, jak motylek nad tym dupskiem Brandi Love

Jakbyś kurwa się nie spuścił, to on nie odleci stąd

Pamiętam gadkę z ziomalem, nic nie mamy, prócz wiary

Parę miesięcy kurwa w przód, i co? Pobite gary

Nie chcę z wami walić jebanego drina

Szmata klei się, bo się porobiła

Mi nie klei się, każda z wami chwila

Rób mi przejście, jak idę się rozwijać

Nie chcę z wami walić jebanego drina

Szmata klei się, bo się porobiła

Mi nie klei się, każda z wami chwila

Rób mi przejście, jak idę się rozwijać

- It's already the end -