background cover of music playing
Śmiechy śmiechami - Bonus RPK

Śmiechy śmiechami

Bonus RPK

00:00

04:34

Similar recommendations

Lyric

Raz, raz czary mary!

2014

Czary mary, yyy

Jedziemy jedziemy

Śmieli się z mej matuli, że pracuje na bazarze

Śmieli się ze mnie, że ojca nawet nie kojarze

Śmieli się, nie kumali, że czuję się sam jak palec

Jak wam nie wstyd kurwy, ja wam pokaże

Kiedyś myślałem tak - los uśmiechnął się do mnie

Dzisiaj radzę se dobrze, mimo przykrych wspomnień

Poprzez pryzmat czasu pozmieniało się trochę

Zmierzam dobrym tropem, już nie w tańcu z mrokiem

Nie pod blokiem kroce, patrzę trzeźwym okiem, wiem

Przy tym nie zboczę, pozytywnie życie toczę

Mam sny prorocze w nich poparzoną stopę, nikt

Nie wpierdoli mi, że chodzi tylko o flotę tu

Życie jak poker, karty na stół

Wczoraj kurwy i hotel, dziś finansowy dług

Przy tym głowy ból, coś jak od króla do żula

Pysk stul, do siebie pretensje miej o gula

Gdy śmiejesz się ze mnie, że z rodziną zamulam

Że melanż, że odpulam, że tak jak Ty nie chulam

To pamiętaj czas leci Twoje pięć minut akurat

Przez, palce przeleci, boś nie wieczny jak dracula

Mam starszych koleżków, u nich wciąż płynie wóda

Trójka z przodu ziomuś, są pomarszczeni jak skóra starego ogóra

Dziś im nie do śmiechu, kiedy patrzą na kolegów co mają dzieci, kobiety

Póki możesz lepiej byś pozmieniał priorytety

Rozkmiń co jest ważne zamiast śmiać się jak kretyn

A wracając do wstępu tego numeru

Śmieli się, gdy była lipa, dziś zazdroszczą rzeczy wielu

Dobiłem do celu, swej matuli dałem prace

Dla swojego syna muszę być dobrym przykładem

Chociaż go nie miałem, kiedy sam byłem dzieciakiem

Wiem, prawdziwy facet nie może być życia wrakiem

Śmiechy śmiechami, klakier klaszcze zimny jak sopel

Bo nie przypuszcza tego co może być potem

Wczoraj taboret dziś skórzany fotel, patrz

Czarownik B lepszy niż Harry Potter

Śmiechy śmiechami, klakier klaszcze zimny jak sopel

Bo nie przypuszcza tego co może być potem

Wczoraj taboret dziś skórzany fotel, patrz

Czarownik B lepszy niż Harry Potter

Śmieli się znałem takich oni wytykali palcem

Dzisiaj taką kurwę to bym traktował jak zdrajce

W nierównej walce wiesz kto wygra rozdanie

Tylko ten kto marzy by jeść kawior na śniadanie

Nie wóda i proszek ma być drogowskazem życia

Chcesz tą tratwą płynąć do porażek się przyzwyczaj

Zacznij se odliczać bo zegar życia tyka cyk cyk

Mija czas, a przyszłości nie odwrócisz jeszcze raz

Śmieli się, że se nie poradze ziomek

Finał tu jest taki, że już długo trwa mój moment

Zostawiłem w tyle kilka osób co poradzić

Wtedy zacisnąłem zęby gdy postanowili zdradzić

Oni tak jak kiedyś dzisiaj w tym samym miejscu

A u mnie jest kolejny level w drodze ku zwycięstwu

To co kiedyś było nieosiągalne dziś to minimum

Słuchaj serca synu bądź świadom czynów

Śmiechy śmiechami, start nie równy a finał smutny

Kiedyś byli górą dziś już nie rozrzutni

Charakter trudny prowadził Cię przez życie

Idź za głosem serca wyjdziesz na tym znakomicie

Życie jak krupier nie równo rozdaje karty

Albo trzymasz w ryzach je albo finał marny

To proste sprawa, działaj chłopak więcej

Szanuj najbliższych, ja to nazywam szczęściem

Śmiechy śmiechami

Pierdolisz coś na mnie tam za plecami

Nie masz własnego życia w innych wchodzisz z butami

Poskładane to bardziej niż origami z nami

Dobre mordeczki, z nimi bite beczki

W kombinowaniu jestesmy całkiem skuteczni

To, że dam rade wiedziałem już od dzieciaka

Bum szaka laka złapałem na rapa smaka

Od tamtej pory, sorry mam inne plany

Jestem tu gdzie pomarzyć mogłeś w ząbek czesany

Nie jeden cwany był tu co mi źle życzył

Dziś jak przechodzę obok spuszcza głowę w dół i milczy

Apetyt wilczy miał i to był kiepski strzał

Bo wszystko stracił przez pazerność ziomków, braci

Się nie opłaci wiesz to kurestwo wróci

Śmiechy śmiechami

Jednak to wszystko nauczyło mnie jednego

By uważać komu mówisz kamrat, ziomku, kolego

Śmiechy śmiechami tak poza marginesem

Dalej wierze w dobrych ludzi do nich jest ten esej

Śmiechy śmiechami, śmiechy śmiechami

Jakoś nie bawi mnie to tak między nami

Śmiechy śmiechami, śmie-śmiechy śmiechami

Od dawna już wiedziałem co jest co więc zamilcz

- It's already the end -