background cover of music playing
Ibra - Bedoes 2115

Ibra

Bedoes 2115

00:00

03:38

Similar recommendations

Lyric

Nie chcę wiedzieć po ile masz gram, nie chcę tam wracać

Powiedz ile muszę Ci zapłacić za miłość?

Zawszę gdy jestem sam za dużo myślę o stratach

Umiałbyś za to zginąć?

Umiałbyś zabić?

Nawet gdy przychodzimy na świat każdy z nas tylko rani

Noże na krtani, w oczach zwierząt to my jesteśmy zwierzętami

Nie raz upadłem, nie było nikogo kto umiałby się za mną wstawić

Na szczęście łzy mają taki sam kolor jak szafir

Spójrz na mnie mamo, nie dzwoni mi trap phone, lecz dzwoni menago

Ja w pokoju z fanką, jest ubrana w nagość

Mówię że ją kocham i słyszę to samo

Lecz to zwykła dziwka, która zniknie rano

Tutaj rządzi siano

Co druga ma cipkę jak droga w tunelu

To nie dziwne, gdy miłość trwa tyle co doba w hotelu

Ja jestem już czysty (czysty)

Wziąłem styl z ławki i zaniosłem go do willi (do willi)

Psy mogą mi ojebać pilnik

Kaucja leży w mojej skrt-skrt

Uwolnić niewinnych

Na rękach nosić damy, ale pierdolić te dziwki

Bankomat robi "pik-pik", tyle kanapek że se urządzamy piknik

Gdy wchodzę na blok oni trzymają gówno w majtach

I tak robią sos, raperzy mówią tylko "bla-bla"

Ja tego nie sprawdzam, to nie moja bajka w oczach tylko gang mam

Odpalam se fajka i nie chcę słuchać o tym co kto nagrał jeśli to nie squa, squa

Twój styl stary jest jak "pra-pra", nocą uważaj na brrraah, pa

Jeżdżę po Polsce, a ze mną chłopaki

Wychowały pięści, upadki i zdrady

Wciąż dostaje snapy, lecz to tylko szmaty

Co mnie potrzebują bo nie mają taty, też nie miałem taty

Znów jakaś mała mnie ciągnie do kibla

Ja chce miłości, ona daje głowę to kończy się golem jak Ibra!

Na ciele blizny jak Ibra

Wokół modelki jak Ibra

Jej tyłek wielki jak "mhm"

Jej tyłek wielki jak wyspa

Mam swoją drużynę jak Ibra!

Prrr, pah, Ibra!

Małe koło jak Manchester

Bo gramy po to by wygrać

Powiem Ci...

W telefonie odbija się halo mi, przebrani przyjaciele co dzień mają Halloween

Szczerość znali wczoraj, ale już nie znają dziś

Witam w moim miasteczku emocjonalnych trampolin

Typie, oni wezmą Cię do bramy mówiąc "dawaj pin, typie" (dawaj kurwa PIN)

A jak nie dasz no to w ryj, typie

Jak uciekniesz to się kryj, typie

Bo tu litość nie bywa, tu Vuitton nie bywa

Tu Louis nie bywa, tu Gucci nie bywa

Givenchy nie bywa, tu Polo nie bywa

Tu 'Sace nie bywa, Burberry nie bywa

Nikt szczerym nie bywa

Więc chcemy się zwijać, nie chcemy gdzieś zmywać

My chcemy pić wina i tańczyć do rana, i zabrać rodzinę gdzieś dalej niż kurwa do kina

Bloki tylko blokują drogę, foki tylko zajmują głowę

Skupiam się na szmalu i miłości (jak to), jebać łódkę, ja chcę mieć flotę (forsę)

Jebać chujnię, SB na tronie, jesteś w szoku skurwielu?

Przychodzę z krainy wojny, gdzie jedyny pokój to pokój w hotelu

Jeżdżę po Polsce, a ze mną chłopaki

Wychowały pięści, upadki i zdrady

Wciąż dostaje snapy lecz to tylko szmaty

Co mnie potrzebują bo nie mają taty, też nie miałem taty

Znów jakaś mała mnie ciągnie do kibla

Ja chce miłości, ona daje głowę to kończy się golem jak Ibra!

Na ciele blizny jak Ibra

Wokół modelki jak Ibra

Jej tyłek wielki jak "mhm"

Jej tyłek wielki jak wyspa

Mam swoją drużynę jak Ibra!

Prrr, pah, Ibra!

Małe koło jak Manchester

Bo gramy po to by wygrać

- It's already the end -