background cover of music playing
Bezdomny - Young Igi

Bezdomny

Young Igi

00:00

03:05

Similar recommendations

Lyric

Kupiłem bezdomnemu szamę, chociaż jebał alkoholem

Ale sam bym był pijany, gdybym pewnie był na dole

Od kiedy dziadek zachorował, wszystko idzie w złą stronę

Mieszam sprite z syropem, mieszam sprite

Mam ambicje żeby więcej mieć, niż dziwki no i kokę

Jeśli wezmę torbę z ziołem, to ją dziele z moim ziomem

Jestem zajarany ludźmi i najarany gibonem

Jeśli okażesz mi miłość, oddam Ci moją koronę

Jestem bogatym ćpunem, ale patrzę trzeźwym okiem

Chciałbym zbawić świat, ale nie, nie jestem Bogiem

Jeśli zaczniesz grać, to Ci to nie przejdzie bokiem

Mieszam sprite z syropem, mieszam sprite (lean, lean)

Jeśli mam czuć ten ból, chce go czuć we dwoje

Jeśli to najlepszy czas, chce go spędzić w swoim gronie

Ludzie nienawidzą nas, ja jestem na innym poziomie

Dzielę hajs na dwoje, dzielę hajs

Teraz mam parę więcej dup (dup), paru więcej kumpli (kumpli)

Trochę więcej słów (słów), które lądują w próżni

Kontakty do gust chce, robię co muszę

Za szczęście moich bliskich, kurwa mać sprzedałem duszę

Kupiłem bezdomnemu szamę, chociaż jebał alkoholem

Ale sam bym był pijany, gdybym pewnie był na dole

Od kiedy dziadek zachorował, wszystko idzie w złą stronę

Mieszam sprite z syropem, mieszam sprite

Mam ambicje żeby więcej mieć, niż dziwki no i kokę

Jeśli wezmę torbę z ziołem, to ją dziele z moim ziomem

Jestem zajarany ludźmi i najarany gibonem

Jeśli okażesz mi miłość, oddam Ci moją koronę

Jestem bogatym ćpunem, ale patrzę trzeźwym okiem

Chciałbym zbawić świat, ale nie, nie jestem Bogiem

Jeśli zaczniesz grać, to Ci to nie przejdzie bokiem

Mieszam sprite z syropem, mieszam sprite (lean, lean, lean)

Zmieniło się wiele, mamy nowe cele i pełne portfele

Nie gadam tak samo jak gadasz, ciężko będzie dogadać się szczerze

Jestem bratem, partnerem, niedługo milionerem

Mam ludzi na moich barkach, Ty jesteś pełnym zerem

Nie jestem jak pies, ale to jest mój teren

Woof, woof, woof, jestem Bullterierem

Oaah, cztery uncje, dwa gramy (dwa gramy)

Jestem poskładany

Kupiłem bezdomnemu szamę, chociaż jebał alkoholem

Ale sam bym był pijany, gdybym pewnie był na dole

Od kiedy dziadek zachorował, wszystko idzie w złą stronę

Mieszam sprite z syropem, mieszam sprite

Mam ambicje żeby więcej mieć, niż dziwki no i kokę

Jeśli wezmę torbę z ziołem, to ją dziele z moim ziomem

Jestem zajarany ludźmi i najarany gibonem

Jeśli okażesz mi miłość, oddam Ci moją koronę

Jestem bogatym ćpunem, ale patrzę trzeźwym okiem

Chciałbym zbawić świat, ale nie, nie jestem Bogiem

Jeśli zaczniesz grać, to Ci to nie przejdzie bokiem

Mieszam sprite z syropem, mieszam sprite (lean, lean, lean)

- It's already the end -