background cover of music playing
WudźTangClan - O.S.T.R.

WudźTangClan

O.S.T.R.

00:00

02:18

Similar recommendations

Lyric

Wychodzę z domu, słucham Wu-Tang Clan

Zaczyna się C.R.E.A.M., na uszach czuję dreszcz

RZA pokazał mi, jak żyć, and protect ya neck

Na dzwonku w telefonie miks, "You best protect ya neck"

Wieczór dziesiąta i do klubu wyścig

W samochodzie napierdala historię Slick Rick

Dobry storytelling wzmaga Kubicy instynkt

Czuję się panem ulicy, gruba ryba jak kingpin

"La Di Da Di", kto nie lubi się zabawić

Mijamy przecznice w rytm zielonej fali

Na kolanie już kręcone, tak mówiąc między nami

Setka popita browarem też doda ci odwagi

Podjeżdżamy pod lokal, wzrokowy kontakt

To nie motown, a disco przebija przez okna

Ziomek odparł, że do wódy każda muzyka dobra

Szkoda tylko, że nie piję, chyba zmienię ten rozkład

Chcemy wbić do środka - selekcja

Buty złe, twarz nie taka, bo mam rysy szaleńca

Czy ty widzisz ten bezmiar, nagle słyszę "to Ostry"

U ochrony zmiana gadki o 180 stopni

Weszli wszyscy, nie ma jak fejm

Impreza hip-hop, a disco napierdala mi w łeb

Typy i dziwki jak z reklamy w stylu Coco Chanel

Gdyby mogli to by wpierdalali złoto jak chleb

Nie ma jak droga do baru

Walczę o teren łokciami, kiedy połowa na haju

Myślę: połowa umiaru nie ma, haluny i melanż

Przebiłem się na drugą salę, kolejna sceneria

Pierdolę, to nie hip hop, a house

Jakiś Fun Factory wmawia mi, że to rap

Potem dziwi się, że rośnie agresja w nas

Myślę: czas wyjść na lolka po powietrza haust

No i znów się przebijam przez tępy tłum

LSD wykrzywia twarze jak nalepki z gum

W głowie rośnie wkurw, gdzie do swoich skrót

Kilka chwil i przed klubem nerwy koi buch

Serce mi mówi, że nie chcę tam wracać

Słyszę, jak wali techno przez ściany - Alcatraz

Zasypani jak w Alpach, cukier puder na palcach

Małolaty, co panoszą się po klubie jak szlachta

Jeszcze piętnaście minut

Jak wszyscy, to wszyscy, w duszy mam Teofilów

Ktoś podbił po zdjęcie z nową Kartaginą

Zanim się obejrzałem to już kwadrans minął

Znów do klubu wbijam po znajomych

Gdyby tak zamiast oczu, uszu nie można otworzyć

Pytam Boga: czy musiałem dożyć chwili

Że hip-hop to polo-dance, muzyka dla debili?

"Spigulone" nietryby, połowa to gimnazjum

Jakby starzy ich tu byli, to by wpierdolili Valium

Dobra, wybijamy, trzeba stąd uciec

Wszyscy w aucie, ogień, tylko włącz bracie Wu-Tang

- It's already the end -